Po części dla komfortu, a po części dla bezpieczeństwa! przyczepka z hamulcem najazdowym w Twojej okolicy - tylko w kategorii Części samochodowe na OLX! Przejdź do głównej części Przejdź do stopki Recommended Posts Waldek00x Mam pytanie do ,, starych wiarusów ,, ile trzeba wtłaczać smaru do zaczepu mam na dyszlu 2 kalapitki sąsiad przyszedł i mówi że asz będzie kapać z zaczepu to wystarczy Pozdro Walduśś Quote Share this post Link to post Share on other sites Mrsulki Co prawda nie wiem co to są "kalapitki" (może to pewna część ciała żony Kalego ), Jeśli zaś chodzi o smarowanie suwadła to pompujemu smar kalamitkami aż zacznie lekko wychodzić z pomiędzy suwadła a obudowy. Quote Share this post Link to post Share on other sites szary11 może to pewna część ciała żony Kalego :ok: Prawda Quote Share this post Link to post Share on other sites funiek123 Kula haka musi być smarowana i to dość często. Stary smar z piachem wycieramy szmatą i nakładamy nową warstwę. Quote Share this post Link to post Share on other sites Mrsulki Kula haka musi być smarowana i to dość często. Stary smar z piachem wycieramy szmatą i nakładamy nową warstwę. To Cię zdziwię jak posmarujesz kulę haka gdy w przyczepie masz zaczep ze stabilizatorem to możesz go potem w buty wsadzić. Więc następnym razem udzielaj porad po pierwsze na temat a po drugie dokładnych bo ktoś może sobie biedy narobić Quote Share this post Link to post Share on other sites funiek123 Zaczep mam ze stabilizatorem. Sprawdzałem go pod kontem smarowania i ne zauwrzyłem związku. Na sucho bardzo piszczy. Smaruje go i nic się nie dzieje. Jeśli żle robie wyprowadz mnie z błędu. Quote Share this post Link to post Share on other sites Mrsulki Quote Share this post Link to post Share on other sites Yabulon Jeśli żle robie wyprowadz mnie z błęduNo źle robisz, bo w tym momencie stabilizator poprostu nie działa. To jest tak jakbyś sobie posmarował hamulce bo ci piszczą w czasie hamowania. Quote Share this post Link to post Share on other sites funiek123 Share this post Link to post Share on other sites adje Pewnie też jeździłbym z nasmarowaną kulą ale na szczęście sprzedający mnie oświecił że przy stabilizatorze kula ma być sucha. Wytarłem ile się dało jakies ewentualne pozostałości chyba nie zaszkodzą? Quote Share this post Link to post Share on other sites gogi123 Pewnie też jeździłbym z nasmarowaną kulą ale na szczęście sprzedający mnie oświecił że przy stabilizatorze kula ma być ile się dało jakies ewentualne pozostałości chyba nie zaszkodzą? ja bym zmyl reszte benzyna Quote Share this post Link to post Share on other sites witus Po "przypadkowym" nasmarowaniu okładziny cierne powinno się wymienić. Ja odtłuściłem kilka razy dokładnie rozpuszczalnikiem za pomocą pędzelka. Chyba pomogło bo czasami hałasował a teraz cisza Quote Share this post Link to post Share on other sites Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Kup Piasta do Przyczepy - Części do przyczep i naczep kempingowych z kategorii Części do przyczep i naczep na Allegro. Najlepsze oferty w atrakcyjnej cenie. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.

Ja to widziałem i używałem kiedyś fajnie zrobioną na wzór konnego wozu przyczepę. Całość była oczywiście stalowa. Zaczep to była rura w rurze. Z jednej strony było ucho do zaczepu z drugiej coś jakby zderzak, on naciskał na kawałek płaskownika który był z kolei wspawany w pręt. Ów pręt był równolegle do osi, z obu stron miał krzywki które rozpierały szczęki. Dokładnie na takiej zasadzie jak w przednim kole motocykle np. Simsonka. Da się to zrobić w każdej osi gdzie są bębny i szczeki. Ruch rur w sobie był oczywiście ograniczony naspawanymi pierścieniami. Ruch wynosił ok. 10 cm. Gdy zachodziła potrzeba cofania opuszczało się po prostu pomiędzy ograniczniki przecięty wzdłuż kawałek rury (przymocowany na stałe do zawiasu) Można sobie całość uprości po prostu stosując pompę hydrauliczną i dalej jak w zwykłym samochodzie. Dodam że wóz ten miał też hamulec ręczny na tylną oś. Wajcha z zapadkami (można było zablokować na postoju) lub operator wspomagał hamowanie przy zjeździe z góry. Działało to również na wałek równoległy do osi który poruszał krzywki w bębnach te zaś szczęki. Bardzo fajnie się tego używało w trudnych warunkach górskich do wywozu drzewa z lasu. Ciąganie przyczepy bez hamulców która znacznie przekracza masą wagę ciągnika to wg. mnie nierozsądne. Ciąganie dwuosiówki bez hamulców to już głupota. Jak się da to najlepiej jak jest układ pneumatyczny, ale jeśli się nie da to choć najazdowy wskazany. Ja akurat nie mam w przyczepach żadnych hamulców, ale mało na nich wożę nigdy więcej niż 2 t.

11. Po części dla komfortu, a po części dla bezpieczeństwa! zaczep do przyczepy kempingowej w Twojej okolicy - tylko w kategorii Części samochodowe na OLX!
Holowanie auta – co będzie Ci potrzebneRodzaje holowaniaHolowanie „na sztywno”Holowanie „giętkie”Holowanie na lawecieJak uniknąć holowania?Assistance lub mini assistance – by nie trzeba było holować samemuJak przygotować pojazd do holowania?O czym musi pamiętać kierowca pojazdu holującego?Holowanie auta i 8 najczęściej popełnianych błędów Jak wygląda holowanie innych pojazdów? Holowanie auta, zarówno dla kierowcy samochodu holującego jak i holowanego, nie jest przesadnie trudne. Ma ono jednak miejsce przeważnie w stresujących sytuacjach, kiedy nie można skorzystać z unieruchomionego auta. W takim momencie łatwo zapomnieć o ważnych przepisach regulujących holowanie samochodu. Holowanie auta – co będzie Ci potrzebne Holowanie pojazdu z całą pewnością do przyjemności nie należy. Na szczęście nie jest też nadmiernie skomplikowane, a do holowania auta trzeba zasadniczo posiadać dwie rzeczy: linkę holowniczą, trójkąt ostrzegawczy (to – swoją drogą – obowiązkowe wyposażenie każdego samochodu). Przydać mogą się także kable rozruchowe, jednak do samego holowania pojazdu nie są one niezbędne. Linka holownicza powinna być syntetyczna, o długości od 4 do 6 metrów (takiej odległości pomiędzy pojazdem holującym połączeniem giętkim a pojazdem holowanym wymagają przepisy). Ciągnięte auto należy oznaczyć ostrzegawczym trójkątem odblaskowym po lewej stronie holowanego pojazdu. Rodzaje holowania Istnieje kilka sposobów na holowanie samochodu. Jeszcze nie tak dawno najczęstszym widokiem na polskich drogach było holowanie pojazdów przy „połączeniu giętkim” – innymi słowy, na lince holowniczej. Holowanie auta na „połączeniu sztywnym” stanowiło widok niezwykle rzadki – stosowany w przypadku samochodów ciężarowych czy autobusów. Dzisiaj jednak nawet to najzwyklejsze holowanie przy użyciu linki powoli odchodzi do przeszłości, ponieważ ubezpieczyciele oferują niedrogie pakiety Assistance. Dzięki nim holowanie samochodu na lawecie można powierzyć profesjonaliście – a co więcej, nie trzeba za nie sowicie płacić (jak to bywa przy samodzielnym zamawianiu usług autolawetą). Holowanie „na sztywno” Holowanie auta za pomocą połączenia giętkiego nie zawsze jest możliwe. Kiedy w samochodzie holowanym niesprawny jest choć jeden układ hamulców, wówczas przepisy zabraniają holowania giętkiego. Dopuszczalne jest wtedy natomiast wykorzystanie sztywnego holu – kiedy pomiędzy samochodem holującym a holowanym pojazdem umieszczony zostanie specjalny drążek. Jest to rozwiązanie o tyle wygodne, że eliminuje ryzyko – połączenie pojazdu holowanego jest sztywne, a zatem nie dojdzie do pęknięcia linki holowniczej, co się niekiedy zdarza. Są też wady – w przypadku połączenia sztywnego trzeba mieć przy sobie drążek. Choć składany, to wciąż niemały – i z pewnością zajmujący o wiele więcej miejsca niż linka. Odległość między pojazdami przy połączeniu sztywnym jest mniejsza niż przy holowaniu na lince i wynosi do 3 m. Holowanie „giętkie” Prawidłowe holowanie samochodu na lince holowniczej wymaga pewnych umiejętności – nie da się jednak zdobyć ich inaczej niż poprzez praktykę. Należy pamiętać najważniejsze zasady holowania auta – o odpowiednim zamontowaniu elementów (do ucha holowniczego bądź haka, a nigdy np. do samego zderzaka), o tym, aby zadbać o właściwą prędkość pojazdu holującego, a przede wszystkim o utrzymywanie w miarę stałego napięcia na lince. Inaczej mówiąc, linka powinna przez całe holowanie pojazdu pozostawać naprężona, tak aby każde przyspieszanie nie wiązało się z szarpaniem linki, co mogłoby doprowadzić do jej zerwania. Choć wydaje się to oczywiste, filmy w internecie dowodzą, że jednak warto o tym przypomnieć – podczas holowania samochodu kierowcy muszą znajdować się i w jednym, i w drugim aucie! Przepisy zabraniają natomiast „giętkiego” holowania auta o niesprawnych hamulcach. Holowanie na lawecie Jest to zdecydowanie najbardziej wygodny sposób na holowanie pojazdu, ponieważ nie wymaga od pechowego kierowcy żadnych dodatkowych starań. Wystarczy wezwać pomoc drogową i zaczekać, a profesjonalista zajmie się wszystkim. Istnieją też wypożyczalnie lawet – i wówczas w niektórych przypadkach holowaniem samochodu na lawecie można zająć się samodzielnie. Pojazdy przeznaczone do holowania są różne – niekiedy cały holowany pojazd znajduje się na lawecie, a czasem jedną osią opiera się na ziemi. Rozwiązanie zawsze dobiera się do unieruchomionego auta (decyduje masa całkowita holowanego pojazdu, rodzaj napędu itp.). Jak uniknąć holowania? Unieruchomienie pojazdu na drodze, bez możliwości usunięcia usterki na miejscu, to przykre zdarzenie, które może spotkać każdego kierowcę. Ryzyko warto jednak ograniczać – dlatego powinniśmy dołożyć starań, by do holowania nigdy nie doszło. Pomogą w tym regularne przeglądy i wizyty u mechaników – i to już przy pierwszych niepokojących objawach pracy silnika lub odgłosach elementów zawieszenia, a nie dopiero gdy uznamy to za niezbędnie konieczne (tj. gdy spod maski zacznie wydobywać się siwy dym). Poważne awarie, które unieruchomią pojazd na drodze, często zaczynają się przecież od drobnych usterek, które właściciel samochodu – z różnych powodów – zlekceważył. Assistance lub mini assistance – by nie trzeba było holować samemu Kolejnym bardzo praktycznym rozwiązaniem pozwalającym uniknąć holowania jest ubezpieczenie assistance. Zapewnia ono pomoc w wielu sytuacjach, gdy sami nie możemy poradzić sobie z autem. Jego zakres jest bardzo szeroki i uzależniony od kwoty, którą jesteśmy w stanie zapłacić ubezpieczycielowi. Może ono obejmować nawet zmianę koła czy pomoc przy uruchomieniu auta zimą. Jednak najbardziej typowym zastosowaniem assistance jest właśnie holowanie na wypadek unieruchomienia pojazdu. Przeważnie po nasze popsute auto zostanie przysłana laweta, a my resztę drogi spędzimy wygodnie siedząc jako jej pasażerowie – nie trzeba wtedy zastanawiać się nad tym, jak prawidłowo holować samochód, co począć przy niesprawnym układzie kierowniczym ani bardziej niż zwykle uważać na pozostałych uczestników ruchu. Jest to sposób wykluczający potrzebę kierowania, a dzięki temu bardzo komfortowy. Z reguły ubezpieczyciel określa pewne warunki odnośnie limitu kilometrów np. że pojazd w ramach ubezpieczenia może być holowany na odległość nie większą niż 200 kilometrów. Tutaj znów wiele zależy od tego, ile jesteśmy w stanie zapłacić – istnieją bowiem warianty ubezpieczenia z zakresem holowania 200, jak i 1200 kilometrów i to czasem bez względu na to, czy awaria spotka nas w Polsce czy w innym kraju. W każdej firmie ubezpieczeniowej warunki i dostępne pakiety będą inne, dlatego dobrze jest poświęcić trochę czasu i przeanalizować, które rozwiązanie jest dla nas najlepsze. Warto pamiętać o tym, że zakup polisy OC w jednym towarzystwie nie wyklucza opłacenia AC czy Assistance w innym! Jak przygotować pojazd do holowania? Jeżeli nie udało nam się uniknąć awarii, nie mamy też wykupionego assistance, nie pozostaje nam nic innego, jak zadzwonić po pomoc do rodziny lub przyjaciół i znaleźć kogoś, kto będzie holował nasze auto, najlepiej od razu do warsztatu. Zanim jednak ruszymy w drogę należy odpowiednio przygotować pojazd holowany. Sprawdzenie stanu technicznego w pojeździe holowanym, Odpowiednie oznakowanie holowanego auta, Komunikacja pomiędzy kierowcą jednego pojazdu i drugiego, Połączenie linką holowniczą oznaczoną dodatkowo np. chorągiewką barwy żółtej lub czerwonej, Wybór trasy (zwłaszcza na obszarze zabudowanym warto unikać uczęszczanych szlaków, by nie utrudniać życia innym użytkownikom i sobie). Przygotowanie do holowania auta zaczynamy od sprawdzenia czy w ogóle istnieje możliwość holowania – tj. czy nie występuje awaria układu hamulcowego, niesprawny układ kierowniczy, czy działają światła. Jeśli wszystko jest w porządku, to z tyłu, z lewej strony, za szybą umieszczamy trójkąt ostrzegawczy i włączamy światła pozycyjne. Z kierowcą pojazdu holującego musimy także ustalić znaki porozumiewawcze, szczególnie znak alarmowy. Może to być np. mrugnięcie światłami czy gest wykonywany ręką, na podstawie którego kierowca pojazdu holowanego będzie wiedział, że musi jak najszybciej zjechać na pobocze i się zatrzymać. Gdy już przygotujemy pojazd holowany, obydwa auta należy połączyć mocną liną o długości od 4 do 6m, oznaczoną żółtą lub czerwoną chorągiewką. Dokonujemy tego za pomocą fabrycznych uchwytów (haka lub ucha holowniczego) przeznaczonych właśnie do tego celu. Nie zaczepiamy liny o zderzak czy wahacze. Połączenie musi nastąpić w sposób wykluczający odczepienie, a silne pociągnięcie liny zaczepionej o zderzak może go zwyczajnie wyrwać. Spowoduje to dodatkowe kłopoty i zwiększy koszty, które poniesiemy w warsztacie. Ostatnią rzeczą, którą muszą ustalić kierowcy przed wyruszeniem w drogę, jest trasa – należy wybrać tę najmniej uczęszczaną, gdzie jazda będzie mogła odbywać się w sposób płynny. Bezwzględnie należy unikać autostrad – obowiązuje zakaz holowania. Tam holowanie możliwe jest tylko do najbliższego zjazdu i mogą to czynić tylko specjalistyczne pojazdy, za bezpieczne holowanie samochodu, który uległ awarii, odpowiada pomoc drogowa. O czym musi pamiętać kierowca pojazdu holującego? Gdy lina łączy już obydwa samochody w sposób prawidłowy, do akcji wkracza kierowca pojazdu holującego. Musi on mieć włączone światła mijania (nie wystarczą dzienne, nawet w okresie dostatecznej widoczności, natomiast w holowanym aucie nie powinno się włączać świateł awaryjnych) i dołożyć wszelkich starań, by ruszać możliwie powoli, aż do napięcia linki holowniczej i dopiero wtedy nabierać prędkości. Warto także sygnalizować kierowcy pojazdu holowanego manewry, które ma zamiar podjąć kierujący autem holującym poprzez odpowiednio wczesne hamowanie czy włączanie migaczy. Obydwaj kierowcy powinni też dążyć do tego, aby linka holownicza była cały czas napięta. Kierowca auta holującego musi także pamiętać o limitach prędkości – w terenie zabudowanym do 30 km/h, a poza terenem zabudowanym 60 km/h. Holowanie nie jest przesadnie trudne i po kilkunastu kilometrach obydwaj kierowcy powinni oswoić się z sytuacją. Często rekomendowane jest jednak, by bardziej doświadczony kierowca prowadził samochód holowany, gdyż jest to trudniejsze. Holowanie auta i 8 najczęściej popełnianych błędów Światła – pojazd holowany nie może mieć włączonych świateł awaryjnych (jadący za nim nie będą widzieć sygnałów zwiastujących manewry) ani świateł mijania (będą oślepiać kierowcę pojazdu holującego). Samochód holowany musi mieć włączone światła pozycyjne. Auto holujące musi mieć natomiast włączone światła mijania. Holowanie tyłem – pojazd holowany i pojazd holujący muszą być zwrócone przodem w tym samym kierunku! Wydaje się to oczywiste, niestety niekiedy można spotkać na drodze osoby, które postanowiły do połączenia pojazdów wykorzystać tylne haki i to zarówno w aucie holującym, jak i w holowanym. Holowanie bez kierowcy – w pojeździe holowanym za kółkiem musi zasiadać kierowca. Rada ta wielu osobom może wydać się absurdalna, niestety zdarzają się od czasu do czasu osoby „pomysłowe”, które zapominają o konieczności zapewnienia kierowców dla obu aut, co wyklucza kodeks drogowy, ale i zdrowy rozsądek. Autostrady i drogi szybkiego ruchu – pamiętajmy, że na autostradzie nie możemy nikogo holować (do najbliższego wyjazdu odholować auto może pomoc drogowa), a na drogach ekspresowych nie możemy przekraczać 60 km/h. Brak trójkąta ostrzegawczego lub jego złe umiejscowienie – trójkąt umieszczamy z tyłu po lewej stronie, nie po prawej czy na środku! Holowanie samochodu z automatyczną skrzynią biegów – zalecenia producentów jednoznacznie wykluczają holowanie auta z tzw. automatem, choć niektórzy dopuszczają je w pewnych warunkach. Nie warto jednak ryzykować, ponieważ w przypadku auta wyposażonego w automatyczną skrzynię biegów przy niedziałającym silniku brak jest smarowania i chłodzenia, co może prowadzić do jej uszkodzenia. Holowanie auta z napędem elektrycznym – zdecydowanie bezpieczniejsze jest w tym przypadku skorzystanie z lawety Holowanie pojazdu z zawieszeniem pneumatycznym – przy niedziałającym silniku nie funkcjonuje też zawieszenie, a samochód, obrazowo mówiąc, położy się na ziemi Jak wygląda holowanie innych pojazdów? Holowanie samochodu osobowego zdarza się najczęściej, ale bywają też inne sytuacje, np. konieczność: holowania motocykla holowania pojazdu ciężarowego holowania przyczepy Gdy zachodzi potrzeba holowania motocykla, pojazdem holującym może być zarówno samochód, jak i drugi jednoślad. Można wykorzystać w tym celu linkę holowniczą, która – co niezwykle istotne – powinna zostać zamontowana w sposób umożliwiający łatwe odczepienie (od jednego pojazdu i drugiego). Jeśli dojdzie do konieczności holowania samochodu ciężarowego, jest to możliwe wyłącznie przy połączeniu sztywnym (holowanie ciężarówki na połączeniu giętkim wyklucza Kodeks Drogowy). Holowany pojazd w okresie niedostatecznej widoczności powinien mieć włączone światła pozycyjne (nie wysyłać żółte sygnały błyskowe – tzw. awaryjne). Co istotne, jeśli awarii uległ ciągnik i naczepa, powinno się odholować je osobno (zabronione jest holowanie więcej niż jednego pojazdu za wyjątkiem pojazdu członowego). Istnieje oczywiście możliwość holowania przyczepy – i często wystarcza do tego prawo jazdy kat. B. Dzieje się tak w przypadku przyczep o dopuszczalnej masie całkowitej do 750 kg, jak również takich o DMC przekraczającym 750 kg, pod warunkiem jednak, iż masa całego zestawu nie będzie przekraczać 3,5 t. Co istotne, przyczepa cięższa niż 750 kg musi posiadać własny hamulec (tzw. hamulec najazdowy). Jak bezpiecznie holować samochód osobowy, motocykl lub pojazd ciężarowy – już wiadomo. Nie pozostaje więc nic innego jak tylko życzyć holowania… jak najrzadziej potrzebnego! SummaryArticle NameHolowanie auta – jak powinieneś to robić?DescriptionHolowanie auta, zarówno dla kierowcy samochodu holującego jak i holowanego, nie jest przesadnie trudne. Ma jednak miejsce przeważnie w stresujących NameautoDNA Publisher Logo
Motoryzacja to Twój świat? Kieruj się na OLX! hamulcem najazdowym w Twojej okolicy - tylko w kategorii Motoryzacja na OLX!
9 999 PLNTabbert VerdiSprowadzona z Francji, klima20122012Rzeszów (Podkarpackie)42 500 PLNSWIFT Corniche 18/4*** Nowy model, 4 osobowa, Duża Osobna Łazienka ***20132013Poznań (Wielkopolskie)83 900 PLNSWIFT ARCHWAYzarejestrowana mover przedsionek solar tv wc prysznic limited20022002Szamotuły (Wielkopolskie)31 900 PLN33 900 PLN41 900 PLNTabbert Kornett 490 SGDwa namioty, Radio,Pełna dokumentacja, Perfekcyjna, wideo prezentacja19981998Kościerzyna (Pomorskie)25 600 PLN146 341 PLNKNAUS Sudwind 530Pierwszy właściciel, Namiot, Łóżko piętrowe, AKS/ prezentacja wideo19961996Kościerzyna (Pomorskie)24 500 PLN23 700 PLN12 000 PLN69 500 PLNDethleffs EF2 460Namiot, AKS, Piękny stan, DMC 1200 kg, prezentacja wideo20002000Kościerska Huta (Pomorskie)25 700 PLNKNAUS SudwindKnaus Sudwind 1200 DMC Prywatnie19961996Grójec (Mazowieckie)25 900 PLNBailey Ranger Ranger S5 470/4 rok 2007 Przedsionek,Mover, (Podlaskie)37 500 PLNFendt 560 FHDFendt Saphir 560 FHD używana prywatnie, nigdy nie wypożyczana20162016Warszawa (Mazowieckie)95 000 PLN139 000 PLN129 000 PLNHobby 720 KFUPrzyczepa kempingowa firmy HOBBY20152015Gorzów Wielkopolski (Lubuskie)100 000 PLNKNAUS 500 FDK2013 -salon PL- mover- klima- solar- aku AGM- łóżka piętrowe20132013Łapy (Podlaskie)65 900 PLNRubis 410Przyczepa Kempingowa Rubis 410 jak nowa20152015Maków (Mazowieckie)47 999 PLN44 900 PLNFendt Safhir 410Bogate wyposażenie. Klimatyzacja, markiza, przedsionek Fiamma20102010Kalwaria Zebrzydowska (Małopolskie)53 900 PLNForest River2016 Forest River Work and Play20162016Gorzów Wielkopolski (Lubuskie)245 500 PLNRubisDMC 900 2015 rok przyczepa kempingowa20152015Zakrzówek Szlachecki (Łódzkie)52 000 PLN48 800 PLN105 500 PLN33 333 PLN29 999 PLNTabbert Da VinciTabbert Da Vinci 2014 klima, solar, 2x100Ah, markiza, 2xTV, prysznic20142014Stężyca (Pomorskie)79 000 PLN78 800 PLNHome-Car 552Home car 552 hobby isabella19941994Koszalin (Zachodniopomorskie)19 552 PLN Osłona Zaczepu Przyczepy Kempingowej na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz!

Przejdź do zawartości Podróżowanie z przyczepa kempingową. Co warto wiedzieć? Podróżowanie z przyczepa kempingową. Co warto wiedzieć? Pokaż większy obrazek Dni są coraz dłuższe, pogoda coraz ładniejsza – grzechem byłoby siedzieć w domu. Jeśli dysponujemy przyczepą kempingową, najwyższa pora, aby przygotować ją do pierwszej w sezonie trasy. Nie da się ukryć, że samochód wyposażony w hak w trakcie wakacji “odpoczywa” bardzo rzadko. Ciągniemy nim przyczepy kempingowe, podłodziowe (a na nich łodzie), czasem konie… Do takiego “wysiłku” należy auto odpowiednio przygotować, zaczynając od… …haku holowniczego Sprawność tego elementu wyposażenia samochodu jest kluczowa dla bezpieczeństwa. Ważne jest, aby dobrać zaczep zarówno do możliwości naszego samochodu, jak i preferencji, np. pod kątem łatwości demontażu. Kierując się zasadą, że bezpieczeństwo na drodze jest najważniejsze, nie powinniśmy nawet przez moment zastanawiać się nad wyborem zaczepu używanego. Tym bardziej, że rynek haków samochodowych obfituje w najróżniejsze rozwiązania – do wyboru, do koloru – i KAŻDY kierowca znajdzie produkt odpowiadający jego wymaganiom i możliwościom finansowym. Osoby, które chcą równocześnie zwiększyć ładowność samochodu i zachować jego estetyczny wygląd, mogą zakupić zaczep automatycznie wypinany. Jest to nowoczesne rozwiązanie, dzięki któremu w dwóch ruchach można wypiąć z gniazda nieużywaną kulę zaczepu i schować ją do bagażnika. Nad montażem haka holowniczego zastanowić powinni się również wielbiciele jazdy na rowerze – wyposażenie małego, miejskiego samochodu w bagażnik rowerowy umożliwiają specjalnie zaprojektowane haki do tzw. pojazdów non towing car. Dodajmy, że wraz z początkiem tego roku rozwiązany został prawny problem zasłoniętych tablic rejestracyjnych przez ten rodzaj bagażników – od stycznia możliwe jest wyrobienie dodatkowej, trzeciej rejestracji i zamontowanie jej na bagażniku. Korzystając z haka holowniczego, koniecznie zadbajmy o jego stan – wpływa on na bezpieczeństwo podczas holowania przyczepy. Aby utrzymać kulę zaczepu w dobrym stanie, pamiętajmy o plastikowym kapturku ochronnym, który zapobiegnie osadzaniu się brudu oraz korodowaniu kuli. Ochronnie działa także regularne używanie smaru. Odpowiednia konserwacja kuli zmniejszy tarcia, do których dochodzi w trakcie holowania, co z kolei wydłuży czas użytkowania tego elementu. Kuli zaczepu nie należy smarować, jeśli posiadamy przyczepę z głowicą zaczepową z dodatkowym systemem stabilizującym – wówczas dochodzi do zużywana się okładzin ciernych w systemie, a nie samej kuli. Przy użytkowaniu kuli zaczepu należy pamiętać, że powinna mieć ona ok. 50 mm średnicy, nie mieć śladów rdzy i zachować kulisty kształt. System poboru opłat Poruszając się po drogach z przyczepą, musimy także pamiętać o obowiązku uiszczania opłat za przejazd wybranymi odcinkami płatnych dróg krajowych. Od 2011 roku obowiązek płacenia nałożony został także na kierowców zespołów pojazdów składających się z samochodu osobowego oraz przyczepy, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 t. Jak sprawdzić czy obowiązek opłat nas dotyczy? Wystarczy zsumować DMC samochodu oraz DMC przyczepy, które znajdziemy w ich dowodach rejestracyjnych, a dokładnie w rubryce F2. Jeśli uzyskana wartość przekracza 3,5 tony, musimy podjąć dodatkowe działania, aby nasz wyjazd nie zakończył się niechcianymi karami. Produkująca haki holownicze firma Brink udostępniła kierowcom narzędzie do szybkiego obliczenia dopuszczalnej masy całkowitej zespołu pojazdów – wystarczy na stronie wejść w zakładkę “Kalkulator DMC”. Z witryny możliwe jest także bezpośrednie przejście do strony na której znajdziemy wszystkie niezbędne informacje na temat systemu poboru opłat. Przygotowanie przyczepy do sezonu Doświadczeni caravaningowcy bez problemu wymieniliby elementy, na które trzeba zwrócić uwagę przed sezonem. Ale ponieważ po “Polski Caravaning” sięgają również osoby, które dopiero odkrywają świat kempingowej turystyki, podpowiadamy, na co przede wszystkim zwrócić uwagę przy wiosennych oględzinach mobilnego domu. Wiosenne porządki przy przyczepie możemy rozpocząć od jej umycia. Zadbamy tym samym o jej wygląd, oczyścimy z zanieczyszczeń, które zebrały się podczas zimy, a przede wszystkim będziemy mogli sprawdzić, czy nie powstały żadne pęknięcia lub nieszczelności w jej konstrukcji. Zaglądając pod spód przyczepy, możemy sprawdzić także, czy na podwoziu nie pojawiły się ślady korozji. Powinniśmy równocześnie obejrzeć opony i sprawdzić ciśnienie powietrza. Podczas zimowania przyczepy warto postawić ją na podpórkach, aby uniknąć stałego nacisku tylko na jedną część opony. Sprawdzając koła, należy zwrócić uwagę, czy obracają się bez zbędnych luzów i tarć. Na samej powierzchni opony warto sprawdzić głębokość bieżnika i czy nie powstały na niej pęknięcia i wybrzuszenia. Aby wypróbować kolejne elementy, światła i hamulce, musimy podłączyć przyczepę do samochodu. Sprawdźmy także stan głowicy zaczepowej przyczepy. Jest to element bardzo ważny dla bezpieczeństwa podczas podróży, który przy odpowiedniej konserwacji posłuży nam przez długi czas. Zwróćmy również uwagę na stan, w jakim znajduje się hamulec najazdowy w przyczepach ciężkich – możemy sprawdzić wizualnie, czy wszystkie jego elementy nie uległy zbyt dużemu zużyciu. Zadbajmy także o łańcuch zabezpieczający przy dyszlu przyczepy, który jest dodatkowym zabezpieczeniem w przypadku niekontrolowanego wypięcia się głowicy zaczepowej. Skuteczne działanie świateł w przyczepie w dużej mierze zależy od doboru wiązki elektrycznej przy zakupie haka holowniczego. Chociaż wiązki dedykowane są wiązkami droższymi niż uniwersalne, to warto w nie zainwestować, ponieważ zwiększają bezpieczeństwo i komfort prowadzenia zespołu pojazdów. Dedykowana wiązka powstaje przy współpracy producentów zaczepów holowniczych i samochodów, dlatego jej montaż oraz użytkowanie są o wiele prostsze. Wiązka uniwersalna natomiast sprawia więcej kłopotów przy montażu (wlutowywanie w przewody samochodu) oraz użytkowaniu, ponieważ nie współpracuje z elektroniką samochodu. Biorąc pod uwagę coraz nowocześniejsze oprogramowania komputerów pokładowych odpowiedzialnych za dodatkowe funkcje (np. czujniki cofania), uniwersalna wiązka nie będzie umożliwiała ich wykorzystania. To czy wybierzemy wiązkę 7-, czy 13-biegunową, zależy jedynie od tego, jaką przyczepę będziemy ciągnąć. Jeśli będzie to przyczepa lekka, w zupełności wystarczy wiązka 7-biegunowa, która zapewni działanie podstawowych świateł (bez świateł cofania). Wiązka 13-biegunowa niezbędna jest przy przyczepach kempingowych. Dostarcza ona prąd do wszystkich świateł, a dodatkowo zapewnia dopływ prądu do urządzeń elektrycznych w przyczepie oraz umożliwia ładowanie jej akumulatora. Jeśli na wtyczce wiązki elektrycznej pojawiły się pewnego rodzaju zabrudzenia, wskazane jest użycie specjalnego produktu (np. w spreju) do wyczyszczenia styków elektrycznych. Po sprawdzeniu zestawu świateł można skupić się na hamulcach. Hamując przyczepami z hamulcem najazdowym, należy zwrócić uwagę, czy przebiega ono równomiernie. Równie istotne jest przetestowanie hamulca postojowego, który unieruchamia przyczepę na polu kempingowym. Aby się przekonać, czy wszystko funkcjonuje poprawnie, przyczepa z zaciągniętym hamulcem postojowym nie powinna się poruszyć, chociaż samochód próbuje ją pociągnąć. Warto skupić się również na części mieszkalnej przyczepy. Aby wakacje przebiegły bezpiecznie i bez niemiłych niespodzianek, przed wyjazdem sprawdźmy instalacje. Szczelna instalacja gazowa zapewnia bezpieczeństwo podczas korzystania z kuchenki gazowej, bojlera gazowego czy ogrzewania. Równie istotne jest sprawdzenie instalacji wodnej. Czyszczenie rur i zbiorników na wodę zalecane jest dwa razy do roku – przed i po sezonie. Można wykorzystać do tego specjalistyczne produkty, które skutecznie dezynfekują elementy instalacji wodnej. Warto sprawdzić także szczelność uszczelek w kranie czy prysznicu. Dodatkowo można wypróbować również system wentylacji przyczepy. Dopuszczalne prędkości Jeśli nasza przyczepa przeszła z wynikiem pozytywnym przedsezonowy test jakości, warto zadbać o odświeżenie naszych umiejętności i znajomości przepisów. Przed wyruszeniem w trasę pamiętajmy, że prowadząc zespół pojazdów obowiązują nas inne wielkości dopuszczalnych prędkości na polskich, ale też i zagranicznych drogach. Poruszając się po naszym kraju w terenie zabudowanym, obowiązują takie same ograniczenia prędkości, jakie obowiązują samochody osobowe (50 km/h lub 60 km/h). Poza obszarem zabudowania maksymalna prędkość, z jaką może poruszać się zespół pojazdów zależy od tego, czy jest to droga jednojezdniowa (70 km/h), czy dwujezdniowa (80 km/h). Także na drogach ekspresowych i autostradach obowiązują mniejsze prędkości (80 km/h). Przed podróżą poza granice Polski należy zapoznać się z przepisami państw, przez które będziemy przejeżdżać. Dla przykładu w Niemczech na terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, poza terenem zabudowanym – 80 km/h, natomiast na drogach ekspresowych i autostradach, jeśli przyczepa ma odpowiednią homologację, obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Jeśli takiej homologacji przyczepa nie posiada, dopuszczalna prędkość na tego typu drogach wynosi 80 km/h. Technika jazdy Dobra technika jazdy zespołem pojazdów bazuje na dwóch podstawowych zasadach – unikaniu gwałtownych skrętów oraz jak najbardziej płynnej jeździe. Kierując się tymi zasadami, jadąc z przyczepą, należy pokonywać zakręty odpowiednio szerokim łukiem, aby przyczepa nie “ścięła” szczytu zakrętu, co może pozbawić ją stabilności lub zagrozić bezpieczeństwu samochodu nadjeżdżającemu z naprzeciwka. Płynność jest ważna przede wszystkim ze względu na wydłużoną drogę hamowania pojazdu ciągnącego przyczepę. Dlatego należy dostosować prędkość do panujących warunków atmosferycznych, zwiększonej masy pojazdów, a także – a wręcz przede wszystkim – do własnego doświadczenia i umiejętności. Jeśli holowana przez nas przyczepa jest szersza od samochodu, należy zamontować dodatkowy zestaw lusterek na lusterkach bocznych – niewątpliwie przydadzą nam się one przy cofaniu z przyczepą. Sam manewr cofania trzeba przećwiczyć i wytrenować przed ruszeniem w trasę. Na polu kempingowym lub w marinie na pewno nie będziemy mieli na to czasu i możliwości. Mimo że z teorią techniki cofania i jazdy po łuku tyłem można zapoznać się na wielu portalach internetowych, to podczas ćwiczeń warto mieć pod ręką osobę, która sama potrafi wykonać te elementy i pomoże nam w nauce. Na jakość prowadzenia zespołu pojazdów ma także sposób rozmieszczenia ładunku w przyczepie. W przypadku przyczepy lekkiej ładunek powinien zostać dobrze zabezpieczony i znajdować się na środku przyczepy, żeby nie doszło do zbyt dużego obciążenia jej tyłu lub przodu. Natomiast planując przewieźć dodatkowy bagaż w przyczepie kempingowej, rozłóżmy go na całej powierzchni podłogi, aby zachować równomierne obciążenie. Kładzenie bagażów na stoliku, łóżku czy na półkach przy gwałtownym hamowaniu może być niebezpieczne. Po sprawdzeniu wyżej wymienionych elementów warto poświęcić jedno wolne popołudnie na jazdę testową z przyczepą. Będziemy mogli wówczas przekonać się, czy nie wydaje ona niepokojących dźwięków. Korzystając z pomocy dodatkowej osoby, będziemy mieć również pewność, czy w trakcie jazdy poprawnie działają wszystkie światła. Pierwsze sprawdzenie sprzętu już na początku wiosny zapewni nam dużo czasu na ewentualne naprawy lub zakup nowych elementów. Dzięki temu nasze wakacyjne plany nie ulegną zmianie, a przy okazji będziemy mieć pewność, że poruszamy się w pełni sprawnymi pojazdami. źródło Brink Artykuł pochodzi z numeru 2(71) 2016 Polskiego Caravaningu Podobne wpisy

1 Oferty Firma hamulec najazdowy do 3500 kg alko zaczep 2.8vb-1 od Super Sprzedawcy Stan Nowy Marka AL-KO Numer katalogowy części 1251555 2640, 00 zł Gwarancja najniższej ceny 159,95 zł x 20 rat z sprawdź 2652,99 zł z dostawą Produkt: Hamulec Najazdowy Zaczep ALKO V2,8VB 351S 2,5-3,5T dostawa jutro 1 osoba kupiła dodaj do koszyka

Indeks MotoHurt: 11752 Ilość dostępna w magazynie Sokalska: 1,00 szt. Cena brutto: 1 746,11 zł/szt. Dodaj do koszyka Szczegóły produktu Pasuje do Wymiary: 2700KG HAM. Marka Model Rocznik Typ Pojemność Moc Silnik Skrzynia Inne PRZYCZEPA X X

jmJQsVp.
  • uudoimv9r3.pages.dev/395
  • uudoimv9r3.pages.dev/250
  • uudoimv9r3.pages.dev/227
  • uudoimv9r3.pages.dev/35
  • uudoimv9r3.pages.dev/102
  • uudoimv9r3.pages.dev/24
  • uudoimv9r3.pages.dev/304
  • uudoimv9r3.pages.dev/150
  • uudoimv9r3.pages.dev/246
  • zaczep do przyczepy kempingowej z hamulcem najazdowym