Zarodek pojawia się w pęcherzyku ciążowym zaledwie kilka dni po pojawieniu się pęcherzyka żółtkowego, czyli pod koniec 5. tygodnia ciąży. Początkowo widoczny jest na obwodzie pęcherzyka żółtkowego, co jest bardzo charakterystycznym obrazem potwierdzającym prawidłowy przebieg ciąży. Na podstawie pomiaru długości zarodka

Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja na 4 tygodnie, bo wizyte mam co równe 4 tygodnie, wiec wygodnie tak wypisac zwolnienie. Zgadzam sie jednak z dziewczynami ze mozna na miesiac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Kurde, a mi lekarz wypisuje tylko na 2 tygodnie... 😞 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to A moze po prostu sie go spytaj czemu na 2 a nie na miesiac? Moze ci jakos to logicznie wyjasni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Oj na pewno zapytam! Chodzę prywatnie. Dzięki za odpowiedź 🙂 Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to bo jak placisz ,to nie powinien robic problemu, chyba ze w ten sposó chce wiecej zarobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja jestem dopiero w 6tc. Na początku piątego byłam potwierdzić ciążę u lekarza i poprosiłam o L4, bez problemu dostałam na tydzień, bo na więcej nie chciałam. Nie czuję się źle, nie wymiotuje ani nic z tych rzeczy, jedynie czasem boli mnie troszkę brzusio, ale w pracy wszyscy wiedzą że spodziewam się dziecka i nie pozwalają mi się zbytnio przemęczać 🙂 Narazie pracuje, ale nie deklaruje, że tak będzie do samego końca ciąży 🤨 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to gaataa85 witaj w naszym gronie 🙂 zycze duzo zdrówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Moja ciąża też była potwierdzona w 5 tc i nie chciałam zwolnienia,bo dobrze się czułam,zero nudności,tylko tydzien później już pojechałam po zwolnienie...od kilku dni jest mi niedobrze i to przez cały dzień,nieważne czy jem,czy nie jem - mdli...do tego zawroty głowy...mega senność...najchętniej nie wstawałabym z łóżka...zwolnienie dostałam na miesiąc i chciałabym wrócić do pracy,ale nie wiem czy dam radę... a tak się cieszyłam,że lekko przechodzę ciążę,choć to jej początek...:-) oby mdlości mi szybko minęły... 😉 gaataa85 pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Ja teraz bym wróciła chetnie bo m sie nudzi, ale moja szefowa zatrudniła juz kogos na zastepstwo za mnie i nawet nie mam teraz jak wrocic, bo takto tamta dziewczyna musiala by zostac zwolniona albo przeniesiona, a ja pewnie popracowalabym z miesiac wkurzylo by mnie cos i znowu bym poszla na zw, takze ja juz zostaje chyba do konca w domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 4 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Gabiś widzę, że jesteśmy na tym samym etapie 🙂 Ja też sobie chwaliłam, ze tak lightowo przechodzę ciążę, ale ostatnio mam tak samo jak Ty- ciagle bym spała, do tego moglabym jeść i jeść, ale sie ograniczam.. Poza tym smaki mnie dopadły.. nie mogę czuć niektórych zapachów itd. 🤢 Teraz bylam tydzień na zwolnieniu, bo przeziębienie mnie wzięło. niestety jutro już wracam do pracy a za bardzo mi nie przeszło. Ale pochodzę 1,5 tygodnia, bo potem planuję 4 dni urlopu związanych z moim ślubem i zaraz po tym mam wizytę u lekarza kto wie czy znowu nie pojdę sobie odpocząć.. 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Dziewczyny oczywiście ciąża to nie choroba, wszyscy nam to w kołko powtarzają i utwierdzają w tym przekonaniu. Ale żaden facet nawet ginekolog nie wie tak naprawdę do końca co odczuwamy podczas tej ciąży, nie zaznał tego na własnej skórze. Większość ginekologów to faceci ... Mamy prawo do L4 w ciąży, począwszy od końca 3 m-ca. Nikt nam tego zabronić nie może. A jeśli nie chcą dawać to trzeba ich zmienić. Ja byłam na L4 od końca 4 m-ca, ale chodziłam do pracy na 4godz. bo pracowałam przy komputerze i przez 4 godz. nie miałabym co robić więc przepisy mówią że jeśli nie może pracodawca zapewnić mi innej pracy na następne 4godz. może mnie z obowiazku pracy zwolnić!!!! Więc chodziłam na 4 godz. ale i tak nerwów było sporo a tego trzeba się wystrzegać jak ognia w ciąży więc poszłam na L4 i nie żałuję. Teraz po urlopie wracam za tydzień do pracy i szczerze mówiąc już się boję :-) Tak więc wymagajcie od swoich lekarzy !!! Pozdrawiam wszystkie oczekujące :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Z tymi 15 dniami urlopu jest tak, że niektórym (np. mi) bardziej opłaca się brać zwolnienie nieciągłe, tylko co jakiś czas, bo wtedy ten miesiąc się liczy do średniej pensji jako miesiąc przepracowany. Niekoniecznie faceci nie dają zwolnień. Mi kobieta nie dała. I wstyd się przyznać. Bardzo źle się czułam, więc poszłam po zwolnienie do internisty. Nakłamałam, że się zatrułam. Ale cóż... Biegunkę miałam faktycznie. Teraz chodzę do 2 lekarzy. W przychodni bezpłatnie robię badania i noszę je do konsultacji prywatnie. Tam nie mam problemu ze zwolnieniem :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Mamusia Mamusia Udostępnij to Witaj !! Jako kobieta w ciąży masz prawo do tego aby w czasie jej trawia być na zwolnieniu L4 pod warunkiem że ciąża przebiega nieprawidłowo. Ja o ciąży dowiedzialam się w 5 tygodniu, pracowalam podobnie jak Ty, jednak kiedy zaczely się mdłości i słabe samopoczucie, poprosiłam Ginekolog o wypisanie L4, niestety nie zgodziła sie, ponieważ stwierdziła ze to normalnie w ciązy i nie ma podstaw do zwolnienia. ( Pomijam fakt ze mogłabym np. zwymiotować na klienta czy zeslabnąć) Wtedy poszłam do lekarza rodzinnego któremu odrazu pwiedziałam ze jestem w ciazy a ginekolog nie chce mi wystawić zwolnienia. Oczywiście od rodzinnego je dostałam, pozniej skorzystłam z prywatnej wizyty i innego ginekologa ktory nawet nie pytał, tylko odrazu wystawił zwolnienie. Po tym wszystkim ( to kolo 2,5 miesiaca) poszłam do ginekologa byłam w 12 tygodniu ciąży i od tego czasu jestem na zwolenieniu. Radzę Tobie zapytać rodzinnego o zwolnienie. Jeżeli jestes do 12 tygodnia, i nadal pracujesz pracodawca moze wymówić Tobie umowę o pracę, dlatego ja prosilam aby nie zaznaczac na druku L4 ze jest to 3 miesiacy już normalnie miałam wypisane ze to ciaza aby miec 100% płatne. Az do momentu rozwiazania czyli porodu pracodawca Cie nie moze zwolnić, dodam ze pozniej z chwila porodu zaczynasz urlop macierzynski do ktorego konca tez pracodawca nie moze cie zwolnić. Wydaje mi sie ze to najlepsze co mozesz zrobić. Jesli nadal ginekolor nie bedzie chial wystawic Ci zwolnienia to po prostu go zmień. Pamietaj ze pierwsze miasiace w ciąży są najważniejsze do 15 tygodnia masz najwieksze ryzyko poronienia. Dbaj o siebie bo to jest najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Witaj !! Jako kobieta w ciąży masz prawo do tego aby w czasie jej trawia być na zwolnieniu L4 pod warunkiem że ciąża przebiega nieprawidłowo. Ja o ciąży dowiedzialam się w 5 tygodniu, pracowalam podobnie jak Ty, jednak kiedy zaczely się mdłości i słabe samopoczucie, poprosiłam Ginekolog o wypisanie L4, niestety nie zgodziła sie, ponieważ stwierdziła ze to normalnie w ciązy i nie ma podstaw do zwolnienia. ( Pomijam fakt ze mogłabym np. zwymiotować na klienta czy zeslabnąć) Wtedy poszłam do lekarza rodzinnego któremu odrazu pwiedziałam ze jestem w ciazy a ginekolog nie chce mi wystawić zwolnienia. Oczywiście od rodzinnego je dostałam, pozniej skorzystłam z prywatnej wizyty i innego ginekologa ktory nawet nie pytał, tylko odrazu wystawił zwolnienie. Po tym wszystkim ( to kolo 2,5 miesiaca) poszłam do ginekologa byłam w 12 tygodniu ciąży i od tego czasu jestem na zwolenieniu. Radzę Tobie zapytać rodzinnego o zwolnienie. Jeżeli jestes do 12 tygodnia, i nadal pracujesz pracodawca moze wymówić Tobie umowę o pracę, dlatego ja prosilam aby nie zaznaczac na druku L4 ze jest to 3 miesiacy już normalnie miałam wypisane ze to ciaza aby miec 100% płatne. Az do momentu rozwiazania czyli porodu pracodawca Cie nie moze zwolnić, dodam ze pozniej z chwila porodu zaczynasz urlop macierzynski do ktorego konca tez pracodawca nie moze cie zwolnić. Wydaje mi sie ze to najlepsze co mozesz zrobić. Jesli nadal ginekolor nie bedzie chial wystawic Ci zwolnienia to po prostu go zmień. Pamietaj ze pierwsze miasiace w ciąży są najważniejsze do 15 tygodnia masz najwieksze ryzyko poronienia. Dbaj o siebie bo to jest najważniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to Dodi_W, pracodawca nie może zatrudnić na zastępstwo, do momentu, aż Ty nie określisz się, że nie wracasz do pracy. To nie zgodne z Kodeksem Pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Mamusia Mamusia Udostępnij to weszly nowe przepisy i na zwolnieniu lekarskim mozna byc cala ciaze lacznie 270 dni chyba i co najwazniejsze nie musimy sie martwic ze po 182 dniach wysla nas na swiadczenie pielgnacyjne co bylo dotychczas regula, jesli ktos przekroczyl ten termin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Normy beta hCG. Normy beta hCG dla kobiety, która nie jest w ciąży, to wynik poniżej 5 mIU / ml. Natomiast kobieta, która zaszła w ciążę, otrzyma wynik wynoszący powyżej 5 mIU / ml. W 3 tygodniu ciąży stężenie beta hCG może wynieść do 50 mIU / ml, następnie w przeciągu jednego tygodnia może wzrosnąć aż 9 – krotnie.
Zwolnienie lekarskie w ciąży daje określone przywileje. Kobiety spodziewające się dziecka objęte są przez prawo szczególną ochroną. Mogą czasowo nie świadczyć pracy, jeśli stan zdrowia wskazuje na potrzebę odpoczynku i ochrony ciąży. Każda przyszła mama powinna znać swoje prawa i obowiązki z tytułu zwolnienia L4 w okresie ciąży. Sporo kobiet stara się pogodzić pracę zawodowa z ciążą. Sytuacja jest prosta, jeśli zdrowie i samopoczucie młodej mamy nie budzą zastrzeżeń, a także w żaden sposób nie zagraża kobiecie ani dziecku. Problemy pojawiają się, gdy ciąża jest zagrożona i wymaga nie tylko stałej kontroli lekarskiej, ale także odpoczynku i spokoju. Przepisy prawa stworzyły możliwość korzystania ze zwolnień lekarskich w trakcie ciąży, bez uszczerbku finansowego dla młodej mamy. Prawo do zasiłku chorobowego przysługuje kobiecie w ciąży tylko w przypadku posiadania ubezpieczenia zdrowotnego w ramach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Prawo przewiduje dwa rodzaje takiego ubezpieczenia – obowiązkowe i dobrowolne. Problematykę świadczeń pieniężnych z tytułu ubezpieczenia, czyli kwestie wypłat zasiłków chorobowych reguluje Ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa ( nr 60 poz. 636). Wiele kobiet zastanawia się, ile trzeba przepracować, żeby iść na L4? Zgodnie z art. 4 ww. ustawy ubezpieczony (a zatem także kobiety w ciąży) nabywa prawo do zasiłku chorobowego po: upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego, jeżelipodlega obowiązkowo takiemu ubezpieczeniu, po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego, jeżeli jest to ubezpieczenie dobrowolne. Taka sytuacja dotyczy kobiet, prowadzących na przykład działalność gospodarczą. Pierwszy warunek oznacza, iż kobieta może skorzystać ze zwolnienia chorobowego w ciąży po przepracowaniu co najmniej 30 dni, przy jednoczesnym odprowadzaniu składek z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego (obowiązkowego). Ubezpieczenie dobrowolne posiadają osoby, które nie podlegają ubezpieczeniu obowiązkowemu, zawarły umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia i indywidualnie opłacają bieżące składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Art. 68 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wyraźnie wskazuje, iż może to nastąpić na podstawie pisemnego wniosku, złożonego przez osobę zainteresowaną ubezpieczeniem w Funduszu. Ciężarna kobieta może korzystać z pełnowymiarowego zwolnienia lekarskiego przy ubezpieczeniu dobrowolnym dopiero po 90 dniach opłacania składek zdrowotnych. Jak ZUS wypłaca L4 w ciąży? Ciężarne pracownice podlegają w tym zakresie takim samym zasadom, jak inne zatrudnione osoby. Przez pierwsze 33 dni zwolnienia świadczenie chorobowe wypłaca pracodawca, a od 34 dnia ZUS. Taki podział wynika z zapisów Kodeksu Pracy. Art. 92§1 wyraźnie określa, iż pierwsze 33 dni choroby są podstawą do wypłaty wynagrodzenia, a czas niezdolności do pracy powyżej 33 dni daje prawo do otrzymywania zasiłku chorobowego (art. 92§4 Kodeksu Pracy). Co do zasady zasiłek chorobowy jest wypłacany w sytuacjach niezdolności do pracy w trakcie choroby lub innych przyczyn uniemożliwiających wykonywanie pracy (na przykład przebywanie w szpitalu czy w zakładzie lecznictwa odwykowego). W tych przypadkach zasiłek nie może być wypłacany dłużej niż przez 182 dni (art. 8 Ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Ciąża jest traktowana przez ustawodawcę w sposób szczególny. Oznacza to, iż niezdolność do pracy spowodowana tym stanem uprawnia do skorzystania z chorobowego nawet przez 270 dni. Warunkiem koniecznym jest potwierdzenie takiej potrzeby przez lekarza, który wystawia zwolnienia lekarskie. Od dnia 1 grudnia 2018 r. zaświadczenia o niezdolności do pracy wystawiane są tylko w formie elektronicznej – e-ZLA. To dość duże ułatwienie dla każdej przyszłej mamy. Nie ma potrzeby osobistego dostarczania zwolnień lekarskich do pracodawcy. Taką informację uzyskuje już dzień po dostarczeniu e-ZLA do ZUS. Każdy pacjent, a zatem i kobiety w ciąży, może uruchomić swój profil na PUE ZUS. Ta szczególna platforma elektroniczna stwarza możliwości kontrolowania wszystkich zaświadczeń lekarskich, wystawianych dla ciężarnej pacjentki. Sposób założenia takiego profilu jest szczegółowo opisany na Lekarze często podkreślają, iż sam fakt istnienia ciąży nie może być jedyną przesłanką do zwolnienia kobiety z obowiązku pracy. Kodeks Pracy w dziale VII określa uprawnienia pracowników związane z rodzicielstwem. Art. 177, 178 i 179 szczegółowo wymieniają przywileje pracownicy w ciąży. Praca i wysiłek z nią związany nie zawsze są wskazane dla przyszłej mamy. Uzyskanie zwolnienia lekarskiego musi być podyktowane przesłankami medycznymi. Pojawienie się chorób, które zagrażają ciąży i zdrowiu kobiety jak najbardziej uzasadniają konieczność odpoczynku i ochrony. Chorobowe w ciąży Wynagrodzenie na zwolnieniu lekarskim w ciąży to jedno z najpopularniejszych zagadnień z tematyki świadczeń zdrowotnych ciężarnych kobiet. Środki finansowe to bardzo ważny element życia każdej rodziny. Troska o codzienność dotyczy wszystkich, niezależnie od sytuacji domowej. W tym zakresie ustawodawca potraktował kobiety oczekujące potomstwa w sposób szczególny. Tradycyjny miesięczny zasiłek chorobowy wynosi 80% podstawy wymiaru zasiłku ( Ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Wyjątkiem jest okres ciąży, w którym miesięczny zasiłek wynosi 100% ( ww. ustawy). Na zwolnieniu lekarskim ciężarnej kobiety musi być wpisany kod literowy „B”, który oznacza niezdolność do pracy w trakcie ciąży. Ten symbol jest już podstawą do naliczania zasiłku w pełnym 100% wymiarze. Podstawą wymiaru składki jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie, wypłacane za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym pojawiła się niezdolność do wykonywania pracy z uwagi na ciążę ( ww. ustawy). Do ustalenia podstawy wymiaru tego zasiłku w ciąży przyjmowany jest przychód, stanowiący podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie chorobowe lub odpowiednio wypadkowe, po odliczeniu przez pracodawcę potrącanych składek na ubezpieczenie zdrowotne. Ustawodawca przewidział także możliwość stosowania innych elementów wynagrodzenia do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego. Zgodnie z ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa takimi składowymi są również premie, nagrody lub inne elementy wynagrodzenia. Wskazania do zwolnienia lekarskiego w ciąży Każda ciężarna kobieta ma prawo do zwolnienia lekarskiego w ciąży ZUS pod warunkiem posiadania ubezpieczenia chorobowego. Przede wszystkim taką możliwość posiadają kobiety zatrudnione na umowę o pracę. Kodeks Pracy szczegółowo reguluje te kwestie, gdyż tylko takie umowy obejmują dodatkowe świadczenia, jakimi są składki emerytalne czy ubezpieczenie zdrowotne. W przypadku innych form zatrudnienia konieczne jest indywidualne opłacanie takich składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tylko lekarz może stwierdzić niezdolność ciężarnej kobiety do pracy. Czynnikami, które brane są pod uwagę to przede wszystkim stan zdrowia pacjentki i ocena ciąży, a także warunki pracy, którą przyszła mama wykonuje. Sam fakt bycia w ciąży nie jest dostatecznym wskazaniem na zwolnienie z obowiązku pracy. Ten rodzaj zwolnień L4 ma za zadanie ochraniać aktualny stan kobiety i jej ciąży, a także zapobiegać komplikacjom w przyszłości, w ciąży mocno już zaawansowanej. Sąd Najwyższy w 2017 r. wydał wyrok, w którym zdecydowanie podkreślił, iż celem zwolnień lekarskich dla ciężarnych kobiet nie jest „wyzdrowienie” (jak w przypadku choroby), ale profilaktyka w związku z zagrożeniem ciąży (sygn. II UK 2015/17). Tym samym podkreślono, iż tylko wskazania medyczne mogą określić, od którego tygodnia ciąży można dostać zwolnienie lekarskie. Zwolnienia dla kobiet ciężarnych wydają głównie ginekolodzy, prowadzący konkretną ciążę. Ale może to zrobić także inny specjalista (na przykład reumatolog czy alergolog), jeśli występują dodatkowe schorzenia. Zakład Ubezpieczeń Zdrowotnych lub pracodawca mają prawo do kontroli wszelkich zwolnień lekarskich ( ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa). Sprawdzanie prawidłowego wykorzystywania L4 ciężarnych kobiet polega na: kontroli czy kobieta nie wykonuje innej pracy zarobkowej, kontroli czy zwolnienie jest wykorzystywane w sposób zgodny z jego celem.

Jestem w 7 tygodniu ciąży, którą mam już potwierdzoną na USG. Aktualnie pracuję w żłobku z dziećmi w wieku 1-3 lata. Kolejną wizytę u ginekologa mam za 2 tygodnie, zastanawiam się jednak czy powinnam iść na L4 w pracy. Ogólnie czuję się dobrze, jednak

Kiedy w ciąży iść na zwolnienie lekarskie? W ciąży na zwolnienie lekarskie (tzw. L4) można iść już od pierwszych tygodni. Żeby było fajniej podczas tego zwolnienia otrzymujemy 100% naszego normalnego wynagrodzenia, a nie jak w przypadku zwykłej choroby 80%. Bo ciąża to nie choroba. Ciąża to coś poważniejszego, niż choroba. Kiedy w ciąży iść na zwolnienie lekarskie? Część kobiet bierze L4 z powodu ciąży już na samym początku. Na drugim, skrajnym biegunie znajdują się te, które pracują do ostatniego dnia, dosłownie do momentu porodu. Oczywiście jest jeszcze wiele opcji pośrednich. Można iść w ciąży na L4, kiedy brzuch będzie już większy i zacznie stanowić problem. Można też chodzić od czasu do czasu na kilka tygodni, wciąż wracając do pracy. Źródło: Kiedy w ciąży iść na L4? Od kiedy można iść na zwolenienie lekarskie i czy warto spędzić na nim całą ciążę. Opowiem, jak to było u mnie. To oczywiście tylko moje zdanie i na pewno nie zażegna sporu o L4 na ciążę i kontrowersji wokół zwolnienia lekarskiego dla kobiet spodziewających się dziecka. Spór o L4 na ciążę Na forach internetowych możemy spotkać się z dwoma obozami. Pierwsza grupa uważa, że kobiety nadużywają zwolnień lekarskich w czasie ciąży. Że biorą L4 tylko dlatego, że mogą, a nie jest to podyktowane żadnymi względami zdrowotnymi. A przecież ciąża to nie choroba. I ktoś musi płacić za to, że ciężarna siedzi w domu. Szczególnie, że jest to zwolnienie płatne 100%, a czasami wychodzi nawet więcej niż wynosiłaby normalna pensja za przepracowany miesiąc (tak jest, ale jeszcze nie rozgryzłam na jakiej zasadzie to działa ;)). Leniwa kobieta siedzi sobie w domu, nic nie robi, płacą jej za to, a pracodawca musi kombinować z szukaniem kogoś na zastępstwo, przeszkolić taką osobę, zainwestować w nią itd. Na drugim biegunie mamy sytuacje, kiedy kobiety z powodu ciąży są zwalniane. Albo pomimo swojego odmiennego i wyjątkowego stanu wykonują bardzo ciężkie i ryzykowne prace. A wszystko to właśnie z obawy przed zwolnieniem i utratą środków do życia. Kiedy prawa pracownika nie są respektowane i ciąża czy nie ciąża pracowniczki pracują fizycznie po kilkanaście godzin w szkodliwych warunkach. Często poza ogromnym dyskomfortem kończy się to utratą ciąży. Obydwie te sytuacja mają miejsce i żadna nie jest dobra. Patologia drugiej chyba nie wymaga tłumaczenia. W pierwszym przypadku raz że narażamy pracodawcę na straty (i o ile to jest duża, prężna firma to nic jej nie będzie, ale w przypadku mniejszych przedsiębiorstw nie jest już tak łatwo i kolorowo), a dwa że w ten sposób zniechęcamy do zatrudniania kobiet. A później się dziwimy, że lepsze stanowiska zajęte są przez mężczyzn, chociaż kobiety mają równie dobre kwalifikacje. Kwalifikacje kwalifikacjami, ale facet w ciążę nie zajdzie i nie zniknie z tego powodu na L4. Źródło: Zwolnienie od początku ciąży Część kobiet decyduje się iść na L4 w momencie dowiedzenia się o ciąży. Taka postawa budzi wiele negatywnych emocji. Niektórzy mogą taką kobietę potępiać, bo przecież ciąży jeszcze nawet nie widać i spokojnie mogłaby pracować, ale jej się nie chce i woli siedzieć w domu na czyjś koszt. Moim zdaniem każda dziewczyna ma święte prawo iść na zwolnienie w ciąży wtedy, kiedy chce. Wtedy, kiedy uzna za słuszne. Bardzo wczesne zwolnienie może wynikać z lenistwa, ale pamiętajmy, że pierwszy trymestr ciąży to wcale nie taka sielanka. Po pierwsze kobiecie towarzyszą bardzo silne emocje związane z wiadomością o ciąży. Być może potrzebuje spokoju, żeby poukładać sobie wszystko w głowie. Sama ze sobą lub z partnerem albo rodziną. Warto wiedzieć, że to właśnie na samym początku bardzo często dochodzi do poronień. Dlatego zaleca się wstrzymać z ogłaszaniem tej nowiny tak do 3 miesiąca. W pierwszym trymestrze zarodek jest bardzo wrażliwy i nie rozumiem, jak można potępiać kobietę za to, że nie chce ryzykować. Trzecia sprawa jest taka, że na początku ciąży nie widać, ale czuć. Mdłości, zawroty głowy, osłabienie - ja osobiście przez pewien czas czułam się tak fatalnie, że gdybym nie wiedziała, że jestem w ciąży, myślałabym że umieram na jakąś poważną chorobę. A z tego co później się okazało całą ciążę przechodziłam nadzwyczaj dobrze, jak porównałam z koleżankami. Poza tym pamiętajmy, że ciąża jest dość sporym obciążeniem dla organizmu kobiety (i dla psychiki też). To normalne, że w takim stanie potrzebujemy więcej odpoczynku. Macierzyństwo to także ciężki kawałek chleba. Opieka nad dzieckiem jest wyczerpująca. Serio to takie dziwne i złe, że ktoś chciałby sobie przed wypocząć i wyspać się? Bo po urodzeniu dziecka to nie wiadomo, kiedy będzie taka możliwość. Nie pójdę na L4 w ciąży Druga skrajna postawa, kiedy kobieta decyduje się pracować do ostatniego dnia również często spotka się z krytyką. Że karierowiczka, że idiotka, że nie myśli o dziecku tylko na pierwszym miejscu stawia pracę. A moim zdaniem jeżeli ktoś lubi swoją pracę i nie jest ona zbyt wyczerpująca i stresująca, to nie ma powodu rezygnować. Sama przepracowałam praktycznie całą ciążę. Na zwolnieniu byłam w sumie jakieś 4-5 tygodni. Bo lubię swoją pracę, a siedzenie w domu na dłuższą metę mnie męczy. Bo moja praca nie jest ani ciężka fizycznie, ani stresująca. W żaden sposób nie narażałam swojego dziecka. Oczywiście pod koniec pracowałam już trochę krócej, trochę mniej intensywnie, częściej z domu. Robiłam tak, żeby dla mnie było najlepiej i najwygodniej. Nie ma obowiązku iść na L4 w ciąży i ciąża sama w sobie nie jest wskazaniem do zwolnienia lekarskiego. Co najwyżej różne związane z nią niedogodności, które mogą się pojawić. Ale nie muszą. I które każda kobieta inaczej znosi. Kiedy iść na zwolnienie w ciąży? Kiedy chcesz :) Kiedy czujesz, że tego potrzebujesz. I oczywiście wtedy, kiedy wynika to z zaleceń lekarskich. W niektórych zawodach stety niestety trzeba zrezygnować z pracy zaraz po zajściu w ciążę. W innych można pracować do samego końca. Wiele zależy również od tego, jak kobieta znosi ciążę. A każda znosi ją inaczej. Co więcej dochodzą mnie słuchy, że w ogóle każda ciąża jest inna. W pierwszej można czuć się świetnie, a w drugiej fatalnie. Albo na odwrót. Decydując się na L4 w ciąży warto pomyśleć o sobie i o dziecku. Zastanowić się, co będzie dla was najlepsze. Ile czasu potrzebujesz, żeby dobrze przygotować się do porodu i macierzyństwa (szkoła rodzenia, zakup wyprawki, przeczytanie kilku książek na ten temat, może wakacje i odpoczynek przed obowiązkami związanymi z opieką nad dzieckiem). Na pewno nie ma sensu iść na zwolnienie w ciąży tylko po to, żeby leżeć w czterech ścianach, nudzić się, gapić w sufit i niecierpliwić aż mąż wróci z pracy ;) Nie ma też sensu przepracowywać się i udowadniać komukolwiek (nawet sobie), że w ciąży wciąż jesteśmy tak samo skuteczne. Nie warto patrzeć na innych, że będą krzywo patrzeć. Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto skrytykuje naszą decyzję uznając ją za bezzasadną czy głupią. Jeżeli masz obawy lub źle się czujesz bez wyrzutów sumienia powinnaś iść na zwolnienie od razu. Jeżeli natomiast dobrze czujesz się w pracy, a lekarz też nie widzi przeciwwskazań spokojnie możesz pracować do końca. Źródło: Czy zwolnienie lekarskie w ciąży to fanaberia? I tak, i nie. Zależy od sytuacji. Czasami faktycznie nie ma żadnego innego powodu poza lenistwem i chciwością. Ale niekiedy zwolnienie lekarskie w ciąży jest konieczne, aby mogła ona przebiec prawidłowo. Nie da się ukryć, że ciążowe L4 bywa nadużywane przez kobiety. Tak samo jak kobiety (i pracownicy w ogóle) bywają wykorzystywani przez pracodawców. Nie mówiąc już o tym, jak nas wszystkich obywateli miażdżą rozmaite podatki i składki, które idą nikt w sumie nie wie na co, bo drogi wciąż dziurawe, a leczenie na fundusz to często jakaś farsa, a policja spisuje bezdomnych, bo osiedlowych bandytów ćpających dwa bloki dalej w klatce się boją. A jakie jest wasze zdanie na temat zwolnień w ciąży? Kiedy poszłyście na L4? Zobacz też: Wspomnienia z początku ciąży Czego nie wolno robić w ciąży Pytania o pierwszą ciążę http://www.zwolnienielekarskie.pl/blog/3 L4 po Ustaniu Zatrudnienia u nauczycielki w 7 tygodniu ciąży. Jak długo można być na zwolnieniu i chorować.Czy to zw Postów: 713 597 Witam. W pracy namawiają mnie na poście na L4- wiedzą, że poroniłam. Mógł się do tego przyczynić wirus. Pracuje w żłobku-co chwile jakieś choroby zakaźne. Wróciłam po poroninieniu i po tyg pracy: ból gardła, katar i ta okropna opryszczka. Codziennie łykam specyfiki: a to aspiryne, coś na gradło itd. żeby wiadomo się nie rozłożyć...pytanie jest czy lekarz ma prawo dać pacjentce planujacej ciaze L4 ?! Ja nie wiem kiedy zajde...wiadomo jest ze teraz nie powinnam ale teraz mam na to najwieksze sznase bo jestem po leczeniu, jesien , zima jestem przeziebiona, na lato mam alergie wiec biore leki tez odpada....W pracy woleli by zebym chorowala dluzej niż miesiac gdyz wtedy moga kogos zatrudnic, a tak dezorganizowalabym prace jakbym chorowala krocej..... Franuś 👦🏻 Edytka Przemuś 👶 Aniołki: 15/ 💔👼 Postów: 3162 5670 Ginekolog może mieć problem z daniem Ci zwolnienia z powodu starań, chyba, że trafisz na jakiegoś równego gościa. Ja bym uderzyła w psychiatrę. Nie nabijam się teraz, mówię poważnie. Psychiatra może dać zwolnienie z powodu chociażby zmęczenia pracą. Zastanów się nad tym. Gosiaczek lubi tę wiadomość Postów: 152 147 Martynika wrote: Ginekolog może mieć problem z daniem Ci zwolnienia z powodu starań, chyba, że trafisz na jakiegoś równego gościa. Ja bym uderzyła w psychiatrę. Nie nabijam się teraz, mówię poważnie. Psychiatra może dać zwolnienie z powodu chociażby zmęczenia pracą. Zastanów się nad tym. Popieram. Zwolnienia od psychiatry mozna ciagnac bardzo dlugo. Do kilku miesiecy. Gosiaczek, nezumi lubią tę wiadomość Postów: 309 373 Moja kumpela była strasznie przemęczona i dostała od psychiatry na pół roku, więc pomyśl o tym. MisiaMisia lubi tę wiadomość Kurcze moim zdaniem brać zwolnienie tylko dlatego że być może będzie się w ciąży i być może się wtedy zachoruje to bardzo kiepski pomysł. Owszem jak już wyjdą 2 kreski to od razu można iść do rodzinnego i pewnie da bez problemu. Bo co jak nie wyjdzie na tym półrocznym zwolnieniu od psychiatry? Gosiaczku jeśli ciąża jest zdrowa to przeziębienie nie straszne ani opryszczka wargowa Moja bratowa była w ciąży i miała grypę, 40 stopni gorączki i wszystko ok A poza tym przez pierwsze dwa tygodnie ciąży na dziecko nie wpływają szkodliwe czynniki, przecież ile mam pije alkohol bo nie wie o ciąży i nic sie nie dzieje. Także warto przemyśleć bo szkoda pracy. A koleżanki z pracy może mają w tym swój interes np wcisnąć jakąś kumpele do pracy Postów: 3162 5670 Co prawda to prawda, na dziecko na samym początku nie mają wpływu szkodliwe czynniki otoczenia, jednak sama byłam w takiej sytuacji, gdy praca mnie totalnie wykańczała. Nie będę już wdawać się w szczegóły, ale byłam permanentnie przemęczona i stwierdziłam, że jeżeli ciąża mnie, nazwijmy to z przymrużeniem oka, nie "odbarczy", to pójdę na zwolnienie, zwłaszcza, że w organizmie wszystko mi się pieprzyło przez nieregularne godziny snu i posiłków (praca zmianowa przez całą dobę). Zaszłam jednak w ciążę i już w 5 tygodniu poszłam na zwolnienie. Wreszcie odetchnęłam. Postów: 713 597 Na to L4 namawia mnie dyrekcja- az dziwne-taka troska....zapewne chca kogos swojego wcisnac....bede robić wg siebie (bede chora pojde na tydzien, dwa tak jak kazdy robi ) a nie narazac lekarza i siebie. Dzięki za rady Franuś 👦🏻 Edytka Przemuś 👶 Aniołki: 15/ 💔👼 Gosiaczku przyznaję zatkało mnie... Masz umowę na stałe? Kurcze żeby nie chcieli się Ciebie pozbyć za wszelką cenę Postów: 713 597 Tak na stale i to placowka panstwowa. Zapewnili mnie ze to chodzi o moje dobro i ze jestem absolutnie bezpieczna. Twierdza ze jestem bardzo dobrym pracownikiem....pracuje juz tam 5 lat. Relacje z dyrekcja i kierownikiem zawsze byly raczej bardzo dobre niemniej jednak czuje ze poprostu byl ktos na moje mijsce jak poszlam chorowac w ciazy a tu masz wrocilam a nie taki byl ich plan...mam nadzije ze niedlugo faktycznie zwolnie komus miejsce i bede sie cieszyc urokami macierzystwa Franuś 👦🏻 Edytka Przemuś 👶 Aniołki: 15/ 💔👼 Też mi się wydaje że mogli mieć kogoś na Twoje miejsce...Po prostu nie daj im się wyrolować Kochana czy gin na starania może dać hm pierwsze słyszę ale od psychiatry na depresję można dostać nawet do 6 miesięcy tzn przez 6 miesięcy po miesiącu ale czy to jest rozwiazanie pózniej zwolnienie na ciążę kurde żeby ZUS sie nie przyczepil. Co do chorób w placówkach gdzie są dzieci to jest masakra sama tez pracuje w przedszkolu poronilam pierwsza ciążę w 12 tyg najprawdopodobniej przez jakaś infekcje która tam złapalam po lyzeczkowaniu na zwolnieniu byłam 3 tyg ale to ze względu na moja psychikę byłam w kiepskiej formie i nie mogłam patrzeć na dzieci bo wszystko mi sie przypomniało i miałam myśli samobójcze gdy doszłam w miarę do siebie wróciłam do pracy choć było cieżko i myślałam o tym żeby szukać pracy w innym zawodzie no ale pozostałam w mojej pracy po podrobienia staraliśmy sie 5 cykli i odrazu gdy dowiedziałam sie o ciąży pobieglam do lekarza po L4 szefowa była tylko lekko w szoku bo nie wiedziała ze sie staramy no i ze poronilam bo nie chciałam w poprzedniej ciąży jej mówić dopiero po 12 tyg bo koleżanka nakłada mi do głowy głupot ze może do 12 tyg mnie zwolnić a pozatym teściowa zaczynała krzyczeć na mnie gdy tylko wspominałam o zwolnieniu więc normalnie chodziłam do pracy a w drugiej ciąży już sie nie przejmiwalam zdaniem innych lekarz l4 i w nosie moje Dziecko jest najważniejsze Gosiaczek, Anoolka lubią tę wiadomość Postów: 713 597 Ciąża to nie choroba ale stan wyjątkowy i wymagający opieki- jest się odpowiedzialnym za drowie własnego dziecka i tą odpowiedzialność ponosimy my i lekarz prowadzący i nikomu nic do tego: zdrowie i dziecko są najważniejsze! Też zamierzam iść na L4 zaraz jak się dowiem o ciąży bo infekcje, choroby zakaźne, schylanie się, dźwiganie nie mówiąc o wyczerpaniu psychicznym...A teraz będę po-prostu bardziej na siebie uważać, będę chorować gdy będę chora (tydzien, dwa-jak każdy) a po chorobie wrócę normalnie do pracy. Nie dam się wyrolować Franuś 👦🏻 Edytka Przemuś 👶 Aniołki: 15/ 💔👼 Postów: 3162 5670 A mnie wnerwia stwierdzenie, że ciąża to nie choroba. Owszem, czasem choroba, kiedy przez parę(naście) tygodni czujesz się jakbyś miała przewlekłą grypę żołądkową i wrażenie, jakby ktoś cyklicznie walił cię obuchem w głowę. Owszem, są osoby, które trąbią, że ciąża to nie choroba i będą robić wszystko to, co do tej pory, bo nie doznały ani pół nieprzyjemnego objawu, a ja to chrzanię, w swoim czasie od godziny 16 do zaśnięcia moja egzystencja polegała na kumulowaniu całej swojej energii, żeby się nie porzygać. ZAJEBIŚCIE się cieszę, że jestem w ciąży, czekałam na to, mogę przechodzić najgorsze katusze, ale czasami, dla dobra własnego i dziecka, trzeba z czystym sumieniem i zdrowym egoizmem potraktować ciążę jak chorobę. Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2013, 19:30 Anoolka, Gosiaczek lubią tę wiadomość Postów: 713 597 Masz całkowitą racje Martynika. Ja tylko napisałam, że ciąża to nie choroba ponieważ nie leczy się jej by zanikła i tylko to miałam na myśli, a przez to, że napisałam że to stan wyjątkowy miałam na myśli ze tak się kobieta czuje i dolegliwości które ma mogą być tak dokuczliwe ze czuje się jakby była chora. Franuś 👦🏻 Edytka Przemuś 👶 Aniołki: 15/ 💔👼 Postów: 3162 5670 Gosiaczek,to nie było absolutnie do Ciebie,tylko taka luźna refleuksja
\n\n \n\n l4 w 5 tygodniu ciąży
Ponieważ, najwcześniejszy objaw ciąży w USG możemy zobaczyć jak bHCG wynosi około 1000 U/l. Dodatkowo, w zdrowej ciąży bHCG podwaja się co 48 h – to po raz pierwszy zobrazowania pęcherzyka ciążowego (czyli pierwszego objawu ultrasonograficznego ciąży – gestational sac GS) w macicy możemy się spodziewać nie wcześniej niż
Rekomendowane odpowiedzi Gość Marta Zgłoś Udostępnij Witam,szukam informacji na temat wysokości zasiłku na L4 w ciąży przy 3-miesięcznym obniżeniu wymiaru czasu pracy oraz wynagrodzenia do 0, mój pracodawca obniżył wszystkim pracownikom etaty do 0,8 w związku z tzw. tarczą antykryzysową. Aktualnie jestem w 5 tygodniu ciąży i lekarz zalecił mi pójście na L4 żeby zminimalizować ryzyko załapania wirusa. Czy w związku z tym wysokość zasiłku będzie liczona jako średnia wynagrodzeń z ostatnich 12 miesięcy czy będzie to stawka z obniżonego do 0,8 etatu?Z góry dziękuję za podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Gość Marta Zgłoś Udostępnij Dziękuję za odpowiedź. Czy w takim razie po kiedy etat zostanie przywrócony do pełnego zasiłek się zwiększy czy pozostanie na poziomie 0,8? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij Pozostanie na 0,8, bo etat zmienił się w innym miesiącu, niż ten w którym powstała niezdolność do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Marta Zgłoś Udostępnij Pozostanie na 0,8, bo etat zmienił się w innym miesiącu, niż ten w którym powstała niezdolność do tak, to by było zbyt piękne, aby automatycznie przy powrocie do pełnego etatu zwiększał się także zasiłek. W takim razie nasuwa mi się kolejne pytanie - czy jeśli wystawione zostaną 2 L4: pierwsze do i drugie od (z dniem powrotu do pełnego etatu) to zasiłek podczas pierwszego będzie wynosił 0,8 etatu, a na drugim pełen etat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Gość Zgłoś Udostępnij Wynagrodzenie chorobowe a później zasiłek chorobowy jest liczony jako średnia z 12 miesięcy poprzedzających niezdolność do pracy. I jeżeli nie ma przerwy 3 miesięcy pomiędzy zwolnieniami to nie przelicza się podstawy zasiłku. Wysokość zasiłku różni się w poszczególnych miesiącach co wynika z ilości dni - 30 lub 31, ponieważ wyliczany jest na dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Zgłoś Udostępnij Jeśli etat zmienia się w trakcie niezdolności do pracy, wysokość zasiłku należy obliczać od wynagrodzenia dla starego etatu za cały okres nieprzerwanej niezdolności do w sytuacji, gdy wystąpi przerwa w niezdolności do pracy, podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego po przerwie należy ustalić z uwzględnieniem wynagrodzenia ustalonego dla nowego wymiaru czasu pracy. Zasadę tę należy stosować także wówczas, gdy przerwa między poszczególnymi okresami niezdolności do pracy trwała krócej niż 3 miesiące kalendarzowe bądź przypadała na dni wolne od pracy (np. niedzielę). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Marta Zgłoś Udostępnij Jeśli etat zmienia się w trakcie niezdolności do pracy, wysokość zasiłku należy obliczać od wynagrodzenia dla starego etatu za cały okres nieprzerwanej niezdolności do w sytuacji, gdy wystąpi przerwa w niezdolności do pracy, podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego po przerwie należy ustalić z uwzględnieniem wynagrodzenia ustalonego dla nowego wymiaru czasu pracy. Zasadę tę należy stosować także wówczas, gdy przerwa między poszczególnymi okresami niezdolności do pracy trwała krócej niż 3 miesiące kalendarzowe bądź przypadała na dni wolne od pracy (np. niedzielę).Czyli,operując na przykładzie:- L4 w czasie ciąży od na 2 miesiące- do miesięczne wynagrodzenie netto 2500zł- od do miesięczne wynagrodzenie netto 2000zł (obniżenie etatu i wynagrodzenia do 0,8)Wysokość zasiłku od do to 2000zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Sylwia Zgłoś Udostępnij Hej, proszę o radę. Jestem w podobnej sytuacji:od - 2020 przebywałam na normalnym L4 (grypa);od do roku przebywałam na L4 ciążowym;Przerwałam je na 7 dni i od do dziś jestem na L4 między czasie w mojej firme wprowadzono tarcze antykryzysową i przerzucono nas na 0,8 będzie naliczone moje L4 ?Dziekuje za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Zgłoś Udostępnij Liczone będzie z obecnego etatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Gość Karla Zgłoś Udostępnij Również proszę o poradę jak to będzie wyglądało na moim od pełny etat/Od do - obniżenie 0,8 etatu ze względu na tarczę antykryzysowąod 2020- powrót do całego od września miała l4 ( ciąża), to w jaki sposób została by mi naliczona podstawa zasiłku chorobowego i potem macierzyńskiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
Witam,pracuję na umowę o pracę na okres próbny 3 miesięcy. Mam etat 3/4. Pracę rozpoczęłam 23.01.2016. W tym tygodniu dostarczyłam personalnej zaświadczenie, że jestem w 16. tygodniu ciąży. W tym miesiącu wypadały mi 4 zmiany 10 godz. oraz jedna 11 godz. (reszta zmian po 8 godz.). Spytałam się jej c
AUTORWIADOMOŚĆ [konto usunięte] Wysłany: 13 sierpnia 2020, 07:14 Witajcie. Niestety moja ginekolog ma urlop więc kazała mi iść do lekarza ogólnego po receptę i zwolnienie na tydzień. Tak też zrobiłam ale niestety przez telefon są wizyty. Więc nie wiem czy lekarz wystawił mi zwolnienie ciążowe czy zwykłe. I teraz moje pytanie czy po zwykłym zwolnieniu można przejść bez problemu na zwolnienie ciążowe? Do pracy nie wrócę nawet na jeden dzień bo jest szkodliwa, a poprzednia ciążę poroniłam więc tylko zwolnienie wchodzi w grę. Czy któraś byla w takiej sytuacji? Proszę o odpowiedź [konto usunięte] Wysłany: 13 sierpnia 2020, 08:06 Bardzo proszę o pomoc Koleżanka Postów: 108 14 Wysłany: 13 sierpnia 2020, 09:23 Kobieta, która jest w ciąży, ma prawo do wykorzystania 270 dni zwolnienia lekarskiego, co w praktyce daje 9 miesięcy. Może się więc zdarzyć tak, że cały okres ciąży pracownica przebywa na zwolnieniu. Co ważne, ma ona prawo do takiego okresu zwolnienia bez względu na to, czy choroba jest, czy nie jest bezpośrednio związana z ciążą. Oznacza to, że zwolnienia nie musi wystawiać jedynie lekarz ginekolog. Równie dobrze może je wystawić internista, choćby z powodu przeziębienia. Ważne jest to, że jeżeli choroba przypada w trakcie ciąży, pracownica zachowuje prawo do 100% świadczenia chorobowego. h_anulka Autorytet Postów: 534 249 Wysłany: 13 sierpnia 2020, 09:41 Możesz powiedzieć na tej wizycie że jesteś w ciąży i jak wygląda sytuacja i powinien wystawić zwolnienie z kodem B. Jeśli uzna że nie ma "wystarczających dowodów" to wystawi zwykłe chorobowe płatne 80% a po nim nie ma przeszkód, żeby kolejne było już typowo ciążowe. Dużo zdrówka życzę i spokojnej ciąży 🍀🍀🍀 starania od niepłodność wtórna idio(pa)tyczna Karolina36 Koleżanka Postów: 108 14 Wysłany: 13 sierpnia 2020, 10:15 Jeśli będzie L4 bez kodu "B" to można dołączyć aktualne zaświadczenie od lekarza że jesteś w ciąży wtedy powinni wypłacić 100%. Jeżeli zasiłek chorobowy zostanie wypłacony w wysokości 80% albo 70% podstawy wymiaru ze względu na nieudokumentowanie stanu ciąży, to po urodzeniu dziecka przez pracownicę, jako płatnik zasiłku, będzie istniał obowiązek wyrównania wysokości zasiłku chorobowego do 100% podstawy wymiaru. Pracownica nie musi składać wniosku o wypłacenie tego wyrównania. Wypłaca się je z urzędu za okres niezdolności do pracy przypadającej w ostatnich 6 miesiącach przed urodzeniem dziecka. Gdyby niezdolność do pracy w czerwcu br. przypadała w okresie wcześniejszym niż 6 miesięcy przed porodem, to wyrównanie zasiłku za ten okres może nastąpić dopiero po przedłożeniu przez pracownicę zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego, że niezdolność do pracy w czerwcu br. przypadła na okres ciąży. [konto usunięte] Wysłany: 13 sierpnia 2020, 11:08 Dziękuję za odpowiedzi. Poprostu gdzieś czytałam, że jeżeli mam zwolnienie zwykle od lekarZa i zaraz po nim zwolnienie ciążowe to i tak mogę być na zwolnieniu 6 miesięcy czy coś takiego i potem ewentualnie świadczenie rehabilitacyjne do dnia porodu. I już sama nie wiem. Denerwuje się tym. [konto usunięte] Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:12 Czy, któraś z was dopiszę coś jeszcze na temat zwolnienia? Karolina36 Koleżanka Postów: 108 14 Wysłany: 16 sierpnia 2020, 21:18 Nic sie nie martw, na L4 mozesz byc przez caly okres ciazy platne 100% lub 80% z możliwością korekty. Dopytaj u siebie w pracy w kadrach jak rozwiążecie problem w przypadku braku kodu B, to się da załatwić. Annja Autorytet Postów: 251 160 Wysłany: 19 sierpnia 2020, 10:16 Hej, a ja mam pytanko, zacznę od tego Ze opisze swoją sytuacje : Pracuje w sekretariacie szkoły prywatnej, aktualnie wróciłam do pracy stacjonarnej po urlopie , a wczensiej od marca do urlopu pracowałam z domu. Teraz już szefowa kazała wrócić stacjonarnie, narazie jest sierpień okres wakacyjny wiec wiadomo ze dzieci nie ma, może ze 2,3 osoby przyjdą się zapisac a tak to pusto. Zajęcia ogółem mamy od października, ale od września już Zaczynaja przychodzić ludzie do zapisów, albo dzieci na testy poziomujące.... aktualnie jestem w 19+ 5 tygodniu ciazy. Mój lekarz pytał już ostatnio czy chce zwolnienie, ale nie wzięłam. Teraz zastanawiam się jak rozwiązać to ponieważ w szkole ogółem jestem sama, nikogo nie mam do pomocy przy sekretariacie, jeśli pójdę na zwolnienie z dnia na dzień to myśle ze trochę zrobię problem pracodawcy aby kogoś znalazł na moje miejsce .... co o tym sądzicie ? Następna wizytę mam za 3 tygodnie u lekarza prowadzącego i chciałam już iść na zwolnienie, ciężko mi usiedzieć przy komputerze, nogi mnie bolą i kręgosłup .... ( jeszcze nie aż tak bardzo, ale ... ) boje się tez trochę tego kontaktu z ludźmi, nie wiadomo czy ktoś kto przyjdzie jest/będzie zdrowy .... (korona) 👩🏻25 🧔🏻 35 💊 kwas foliowy czułość 10 ⏸ czułość 25 ⏸ beta - beta 2 - Karolina36 Koleżanka Postów: 108 14 Wysłany: 19 sierpnia 2020, 12:15 Hej, twoja nieobecność w pracy jest nieunikniona i tak będą potrzebowali kogoś na zastępstwo. Twoje obawy są również uzasadnione, poinformuj pracodawcę że zamierzasz iść na L4 za te 3 tyg i powodzenia [konto usunięte] Wysłany: 20 sierpnia 2020, 09:19 Drogie mamy. Właśnie się dowiedziałam że umowę mam tylko do 24 sierpnia ponieważ nie poszłam na zwolnienie dopiero w 3 miesiącu ciąży... A jak to jest ze zwolnieniem płatnym? Zdenerwowałam się tym. W mojej sytuacji nie mogłabym pracować dłużej 😢 Karolina36 Koleżanka Postów: 108 14 Wysłany: 20 sierpnia 2020, 10:45 Na jaką umowę jesteś zatrudniona? Na jaki okres i rodzaj umowy (normalna, zastępstwo, okres próbny)? Czy 24 sierpnia to już powyżej 3m-ca ciąży? Kontynuuj cały czas L4. [konto usunięte] Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:17 Jestem zatrudniona przez agencję na umowę o pracę tymczasową. I umowy są przedłużane co tydzień. Także ostatnia umowa wygasa 24 sierpnia . Jestem dopiero w 6 tygodniu ciąży. Annja Autorytet Postów: 251 160 Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:21 Hmmm, to wydaje mi się ze nic z tego, jesli wprowadzam w błąd to mnie poprawcie 👩🏻25 🧔🏻 35 💊 kwas foliowy czułość 10 ⏸ czułość 25 ⏸ beta - beta 2 - Angell Przyjaciółka Postów: 106 35 Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:24 Strawberry wrote: Jestem zatrudniona przez agencję na umowę o pracę tymczasową. I umowy są przedłużane co tydzień. Także ostatnia umowa wygasa 24 sierpnia . Jestem dopiero w 6 tygodniu ciąży. A ile czasu pracujesz Przez te agencje jaki mam staż pracy??? Angell Przyjaciółka Postów: 106 35 Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:29 Jeżeli dasz radę to musisz przepracować do 12 tyg ciąży.... i twój staż musi być minimalny dwumiesięczny ... to wtedy umowę dostaniesz do końca ciąży to znaczy do porodu .... i po 12 tygodniu ciąży możesz iść na l4 Annja lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:33 Zaczęłam pracę w połowie marca tego roku [konto usunięte] Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:33 Niestety ale moja praca jest szkodliwa, czysta chemia, detergenty. I nie wrócę napewno. Angell Przyjaciółka Postów: 106 35 Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:35 To po prostu bierz l4 i powinien ci ZUS wypłacać i już każde zwolnię będzie dochodzić do zusu Angell Przyjaciółka Postów: 106 35 Wysłany: 20 sierpnia 2020, 11:37 Tylko na pierwsza kasę od zusu poczekasz trochę bo pracodawca będzie musiał wysłać dokumenty do zusu a potem ty ze świadectwem pracy będziesz musiała donieść i potem jak już wszystkie dokumenty będą to dopiero wypłaca ci pierwsze pieniadze 19fh.
  • uudoimv9r3.pages.dev/356
  • uudoimv9r3.pages.dev/12
  • uudoimv9r3.pages.dev/176
  • uudoimv9r3.pages.dev/121
  • uudoimv9r3.pages.dev/351
  • uudoimv9r3.pages.dev/102
  • uudoimv9r3.pages.dev/332
  • uudoimv9r3.pages.dev/234
  • uudoimv9r3.pages.dev/65
  • l4 w 5 tygodniu ciąży